Ostatnia
aktualizacja 14 paź 24 |
Notatki i refleksje |
|
Menu
Wejdź, proszę,
STRONA GŁÓWNA
Wioski i szkoły
Tropie - wieś
Kościoły i Święci
Dekanat Czchów
Braterstwo
1.SANKTUARIA
Ine zakutia bratstva
Genealogie
Pietrzakowie
Jeśli zalecisz ją
AUTOR
©
Copyright
|
Notatki i refleksje (4)
14.10.2024,
20.02.2024 "Koń, jaki jest, każdy to widzi'. Patrząc na lewą stronę sejmową, znając ich obecne wypowiedzi, ci młodsi Polacy widzą ogromną pomyłkę życiową przy urnie wyborczej; grzeszną pomyłkę! https://opoka.org.pl/biblioteka/P/PS/kon-jaki-jest-kazdy-widzi-a-jednak-systematycznie-dajemy-sie
20 lutego 2024 "Pięć razy de", czyli depolonizacja, dechrystianizacja, demoralizacja, dehumanizacja i degradacja wiedzy... - taki program dla naszych szkół przygotowuje i narzuca obecna lewica parlamentarna.
Ordo Iuris krytycznie o zmianach w podstawie programowej.
.
.
11 lutego 2024
ogłaszam inicjatywę RABANU... przeciw RABANOWI we wierze i moralności Kościoła, i to niezależnie od tego, z jakich sfer Kościoła one wychodzą! Ma to być raban przeciw kwestionowaniu jednolitości we wierze, błogosławieniu paradekalogów oraz zamienianiu Chrystusowych owczarni w multu-kulti globalnego zwierzyńca.
7 lutego 2024 Przegląd. Int J Mol Sci
5 lutego 2024. Od Polski żądają, by wprowadziła aborcję na żądanie! Powszechna Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela w art. 3 mówi: „Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby.” Jest to prawo podstawowe, absolutnie elementarne. Ten świat staje się bestialski, czy tylko udaje, że wraca do epoki kamiennej?
4.lutego 2024. Z USA komunikują: Moskwa może zaatakować Polskę pod pretekstem, że część jej terytoriów wchodziła w skład Imperium Rosyjskiego Tak to się zaczęło: Iwan I Kalita (Sakiewka) w XIII w. zapoczątkował akcję tzw. „zbierania ziem ruskich” (dotąd pozornie ruskich!) na rzecz i za pieniądze ówczesnych okupantów Rusi, mongolskich Tatarów. I to "zbieranie ziem pozornie ruskich" stało się stałą tradycją władców Księstwa Moskiewskiego, zwłaszcza Iwana III Groźnego w XV w. i Iwana IV Okrutnego (rzeczywiście okrutnego sadysty!) w XVI w..Tak Moskwa doszła do granic Bałtyku, Litwy i Polski. A później jeszcze dalej, aż do Władywostoku, do Łaby i Adriatyku! Putin uważa, że musi te ziemie, tylko pozornie ruskie, ponownie zbierać!
1 lutego 2024.
O, tempora.. O, mores... O,
czasy i obyczaje!
25 stycznia 2024: ZA ŻYCIEM!
Przewodniczący KEP: Wzywam wszystkich
ludzi dobrej woli, by jednoznacznie opowiedzieli się za życiem. W duchu
odpowiedzialności za Kościół w Polsce i za dobro naszej wspólnej Ojczyzny,
wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, by jednoznacznie opowiedzieli się za życiem
– napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław
Gądecki w Oświadczeniu w kwestii aborcji.
A w ogóle myślę, że wszystkich
wspierających aborcję i jej "prawa" nie piowibnno wybierać się do jakichkolwiek
władz publicznych w Państwie, parlamencie i instytucjach urzędach!! https://www.youtube.com/watch?v=gjESdLYZnKY
22 stycznia 2024 15
stycznia 2024
24.grudnia,2023
wzrosła w regionach: Polska więc w ostatnich 4-tygodniach w pierwszej piątce krajów świata w ilości nowych zachorowań i zgonów na COVID. Niedobrze!
22 XII 2023 Skoro składam życzenia bożonarodzeniowe innym, to i sobie życzę, że by Jezus narodzony okazał łaskawość dla swojego królestwa, bo chyba źle z nami. Nowa władza daje nam liczne złe sygnały! Symbolem jest czyn w urzędzie wojewódzkim w Lublinie. Media podają, że nowy wojewoda zdjął krzyż, a na jego miejscu umieścił flagę Unii Europejskiej. Tak chyba powoli przestajemy być Polską. W tejże Unii jest decyzja do akceptacji, na mocy której państwa Unii zostaną pobawione wielu dotychczasowych praw. Powstaje jakaś namiastka ZSRUE, bez krzyża, ale na pewno z antychrześcijańską ideologią LGBTiQ
20 XII 2023 Biskupi Astanu zabronili kapłanom błogosławieństwa jednopłciowych par.
Są ważne argumenty.
„Dzięki takim błogosławieństwom Kościół katolicki staje się, jeśli nie w teorii,
to w praktyce, propagandystą globalistycznej i bezbożnej ideologii gender” –
ostrzegają w liście pasterskim biskupi archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w
Astanie.
18 XII 2023 Niech w promieniach Betlejemskiej Gwazdy spłonie ze wstydu "Fiducia supplicans" Nigdy dotąd żaden pasterz Kościoła nie wpadł na pomysł, by błogosławić ciężko grzeszny tryb życia par homoseksualnych!
Jednak teraz to już się stało!!! Ciąg dalszy? Udzielanie im ślubów, błogoslawieństwo grup mafiozów, gangów ulicznych, rzezimieszków, zbiorowych gwałcicieli, czarnych marszów itd. Przebacz, Panie, przebacz Kościołowi swojemu i nie wydawaj go na pohańbienie!
7 XII 2023. Po kilkuletnich silnych groźbach i oporach, że należne Polsce fundusze nie będą przyznane, Komisja Europejska twierdzi, że… traktaty nie pozwalają na żądanie od Polski zmian w sądownictwie Komisja Europejska bezprawnie zablokowała należne Polsce środki z unijnego Funduszu Odbudowy, domagając się zmian w polskim sądownictwie. Zaledwie po zmianie rządu Bruksela twierdzi, że… żadnych zmian w sądownictwie nie żądała. Pierwsza transza środków została natychmiast uruchomiona po przejęciu władzy przez Donalda Tuska. Potwierdzają się twierdzenia polityków Zjednoczonej Prawicy, którzy od miesięcy podkreślali, że blokada polskiego KPO jest formą szantażu, który ma pomóc przejąć władzę Platformie Obywatelskiej. Mimo, że żadne z żądanych przez KE zmian w sądownictwie nie zostały zrealizowane, ta uruchamia należne Polsce fundusze.
- „Oficjalnie Komisja Europejska nie domagała się zmian w sądownictwie, bo nie pozwalają jej na to traktaty. Posłużono się kwestią oceny klimatu inwestycyjnego w Polsce, który jest wskaźnikiem dość uznaniowym. To takie sprytne posunięcie Brukseli” - mówi w rozmowie z Business Insider osoba znająca kulisy polsko-unijnych negocjacji. Warunkiem pozytywnej oceny „klimatu inwestycyjnego” ma być samo przejęcie władzy przez Donalda Tuska. - „Nie trzeba być bardzo spostrzegawczym, by zauważyć, że fundamentalnym kamieniem milowym była zmiana rządu w Polsce. Sprawiła, że do wszystkich formalnych wymogów szybko da się znaleźć konstruktywne podejście po stronie Komisji” - przyznaje inny rozmówca serwisu. Do sprawy odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych europoseł Jacek Saryusz-Wolski. - „Nie ma czego przywracać, wystarczyło że jest taki rząd którego chciała Bruksela, czyli posłuszny. Opowieści o przywracaniu tzw. praworządności to bajki dla naiwnych” - napisał polityk PiS na X.com. - „Blokada funduszy i szantaż były po to, żeby wpłynąć na proces wyborczy. To ewidentny gwałt na demokracji. Już nawet się z tym nie kryją” (Fronda,17.12.2023, 13:25) Jak teraz można mieć zaufanie do takiej władzy, którą wybrano pod obcym batem? Jest nam obca i jakby zdradziecka !!
15 grudnia 2023. Czarny dzień dla katolickiego społeczeństwa i rozumnych obywateli! Dzień Hańby! Prezydent Duda jednak zlekceważył glos i podpisy katolickiego społeczeństwa i zdrowego rozumu. Nie tylko nie zakazał, ale nawet podpisał ustawę nakazującą całemu społeczeństwu z podatków płacić miliony na zbrodniczą metodę "in vitro" połączoną z selekcją ludzkich zarodków, czyli żywych dzieci. Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami!
15 XII 2023 Po zmianie rządu wojna już nie przeciw PISowi, ale przeciw istnieniu Polaków
14 XII 2013. Co to znaczy "towarzyszyć" rozwiedzionym, konkubinariuszom, homoseksualistom? Towarzyszenie ludziom uzależnionym od grzechu to jakieś nowe pojęcie, błąkające się w Kościele. Z takimi ludźmi Jezus wprawdzie się spotykał, ale po to, aby nauczać ich i wzywać do nawrócenia, ale chyba nie żeby im towarzyszyć!? Przecież nawet się modlimy: "Nie wódź nas na pokuszenie", czyli m.in. nie dopuść, abyśmy wpadli w złe towarzystwo, w sytuacje wiodące do grzechu! Tymczasem o. Ch. jasno wyznaje, że w swoich wspólnotach "Courage" (Odwaga) towarzyszy on tym, u których już nie skutkowały starania naprawcze, ani nie zadowoliła ich obecność w środowiskach afirmacyjnych dla tego stylu życia, oczekują teraz, żeby ich nie nazywano homoseksualistami, lecz tylko doświadczającymi pociąg do tej samej płci i starają się zepchnąć swój styl życia na dalszy plan, jakby w zapomnienie, aby - przy współudziale duszpasterza - mogli wspólnie budować piękne i czyste relacje według Jezusowego zaproszenia. Zachodzi teraz pytanie, dlaczego tu taka dyskryminacja innych ludzkich zboczeń moralnych - dlaczego zepchnąć w zapomnienie tylko homoseksualizm czy życie w konkubinatach, a nie nie wszystkie inne grzechy i nałogi, z którymi zerwać trudno i przejść do porządku dziennego do prowadzenia pełnego życia religijnego bez żalu za grzechy, nawrócenia, przyznania się do grzechu zadośćuczynienia: gdy trudno oddać kradzione rzeczy, oddalić cudzą żonę czy męża, wychowywać dzieci po katolicku itd, bez mocnego postanowienia poprawy? Skąd ten pomysł na dyskryminacyjne traktowanie grzechów? A nadto skąd ten pomysł, by grzeszne homoseksualne praktyki odsuwać w niepamięć i przejść do porządku dziennego, bo niby jestem ofiarą swojej natury i namiętności, a więc bez winy i czysty, więc proszę o... Komunię?
11 XII 2023 Prosiłeś Boga zdrowie i Bóg Ci je dał, byś je rozumnie użytkował, no i o nie dbał ! Dieta w ASD lecząca, a dla innych - na pewno korzystna
Z amerykańskiego opracowania najnowszego rankingu skuteczności 13
diet (zob. National Survey by Julie Matthews & James Adams 2023), leczących w
zaburzeniach spektrum autyzmu (ASD), które na szerokim podłożu genetycznym
rozwijają się u niemowląt, dzieci i dorosłych na skutek spożywania niektórych
pokarmów, wynikają dietetyczne wskazania, korzystne nie tylko dla terapii
chorobowych objawów w ASD, ale także dla większości innych ludzi.
1)Podstawą żywienia jest tak zwana Zdrowa dieta: bogata w
warzywa, owoce i białko (w tej kolejności!). 2)W ASD i wielu innych schorzeniach szeroką użytecznością cieszy się dieta w angielskim skrócie GFCFSF, to jest bezgluteinowa, bezkazeinowa i bezsojowa, a to z powodu powstającej w niepełnym trawieniu gluteomorfiny i kazeomorfiny, przedostających się przez nieszczelną zaporę jelitową do krwi i mózgu i zakłócających jego naturalny rozwój i pracę; nadto dieta bezsojowa z powodu szkodliwego GMO, jej działania prozapalnego i nadmiaru chemii w nawożeniu. Za wykluczeniem dodatkowo kukurydzy przemawiają zdarzające się jej zanieczyszczenia grzybiczymi aflatoksynami. 3)Zdrowa dieta wyklucza żywność „śmieciową”, sztuczne barwniki, aromaty i konserwanty , nadto, szczególnie w ASD, podobnie jak w alergiach, odradza się pokarmy z salicylanami (naturalnymi), jak jabłka, jagody, winogrona, pomarańcze, brzoskwinie, ogórki, pikle i mięta. Ze względu na prozapalne działanie cukrów w jelitach zaleca się dietę niskocukrową, sprzyjającą zdrowiu jelit.
Podsumowując to, co łączy prozdrowotne żywienie, to przeważające
pochodzenie produktów z okresu, gdy u człowieka współczesnego odbywał się proces
kształtowania się i ekspresji genów stosownie do znalezionej w przyrodzie
żywności – w przedneolitycznym paleolicie, czyli kilkanaście i kilkadziesiąt, a
nawet więcej lat temu, czego dowodem może być prozdrowotne powodzenie diety o
nazwie „paleolit”. Ujawniła ona użyteczność aż w 22 schorzeniach ASD, ustępując
w rankingu skuteczności jedynie tzw. Zdrowej diecie. 29 XI 2023
Rozwija się kolejna katastrofa
cywilizacyjna. Ideologia strajków kobiet, czarnych marszów i tęczowych piątków podziałała także na umysły i gusty premierów i prezydentów państw. A kto im, młodym kobietom, wskaże najbardziej zaszczytny dla nich i Boskiego pochodzenia ideał rodzicielstwa i macierzyństwa? Od tego zadania nikt kobiet nie zwolni. Dlaczego więc popycha się je do kolejnych zadań, tym razem na najbardziej brudne areny politycznych wojen? Czy polski premier i prezydent mają już pomysł, gdzie szukać surogatek do rodzenia nowych pokoleń Polaków i pracowników dla wykonania i obsługi zarozumiałych planów rozwoju Polski "uber alles"?
29 XI 2023
Troska o osoby cierpiące z powodu
zespołu autyzmu (ASD) przynosi rezultaty. http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/Objawy-schorzen-w-ASD-i-efekty-ich-leczenia-dietami.pdf
24 XI 2023 COVID wraca do Polski? Chyba tak. Dziś Polska na 5. miejscu w świecie w ilości 8,800 zakażonych w ostatnich 7-dniach; podobnie w ilości 59 zgonów na COVID. Nie dobrze! W ilości zakażonych na 1. miejscu dziś Rosja, a w ilości 366 zmarłych osób dziś Niemcy! Źle!
11 XI 2023 Ważna w Kościele osobistość powiedziała o Synodzie, że jest to "polifoniczny wielogłos, tworzący harmonię". Każdy jednak wie, że w chórze, dla zyskania harmonii, wszystkie głosy muszą kierować się nutami, ustalonymi wcześniej i zapisanymi przez kompetentnego kompozytora, inaczej powstaje kociokwik albo... raban. Kościół ma zeszyt z nutami, jak śpiewać, zapisaną przez sekretarzy Boskiego Kompozytora - Chrystusa Ewangelię. Jeżeli ów Kompozytor w Duchu Świętym do poprawnego odczytywania i wykonania tych nut powołał na dyrygenta Piotrowwego, to nie może on powiedzieć: Śpiewajcie jak chcecie, z zobaczymy, co z tego wyniknie; "róbcie raban" przeze mnie przewidziany w Kościele, a Duch Święty po naszej zabawie zostawiony bałagan zapewne posprząta! Ale On tego nie obiecał; przekazał to zadanie każdorazowemu biskupowi Rzymu i episkopatowi Kościoła; czy na pewno zdołają posprzątać?
3 XI 2023 (popr. 6 XI) Nowe badania genetyczne mówią o zaskakująco niebezpiecznym dla użytkowników mleka składniku pochodzącym od większości europejskich krów typu K1; a więc daleko bezpieczniej i korzystniej jest spożywać mleko i jego produkty od kóz albo od bardzo rzadkich krów linii tradycyjnych - dawczyń mleka z kazeinowym składnikiem K2K2 (jeśli ktoś takie krowy hoduje). Z mleka od dawczyń mleka z kazeiną K1 lub K1K2 w trakcie trawienia wydobywa się bardzo niebezpieczny dla większości ludzi składnik o symbolu "BKM-7", czyli "beta kazomorfina-7", a on, przechodząc z jelita do krwi i mózgu, powodować może zatrzymanie jego rozwoju, uszkodzenie oraz, w zależności od stanu genetycznego osoby, wywołanie rozmaitych ciężkich schorzeń i chorób, jak: zespół autyzmu dziecięcego (i dorosłych), głęboki niedorozwój umysłu i mowy, schizofrenia, cukrzyca typu 1, choroby układu krążenia, a nadto ogólne reakcje alergiczne, niedorozwój układu żołądkowo-jelitowego, osłabienie układu odpornościowego. Czyżby genetyka egzomorfinach, tj. kazomorfinach i gluteomorfinach, znalazła aż tak uniwersalne źródło podstawowych chorób dzisiejszych ludzi? Tak, wiele międzynarodowych prac genetycznych to stwierdza. Czekamy na dalsze badania. Składniki kazeinowe K1 lub K1K2 (niekorzystne) albo K2K2 (korzystny) wykrywa się u krów w badaniu genetycznym np. w Laboratorium genetyki bydła w Parzniewie koło Piaseczna (wysyła się tam tylko wycinek z ucha krowy, cena 100 zł) Jedynie homozygotyczne osobniki krów o genotypie A2A2, a więc z bardzo dawnej linii pochodzenia i bez krzyżowania z osobnikami A1, są w stanie produkować mleko zawierające wyłącznie korzystne białko A2A2; i oczywiście kozy Powyżej podany cały zestaw chorób odmlekowych jest naprawdę groźny dla tych, którzy mają jakąkolwiek podatność genetyczną w tym kierunku. Choć nie wiemy, jaki procent ciężko chorych cierpi aktualnie tylko z powodu spożywanego mleka od krów K1, to wszyscy jesteśmy zagrożeni; warto więc szukać mleka K2 krowiego (z importu?) lub koziego. Kozy dają tylko mleko K2. Czekamy więc na rozbudowę hodowli kóz oraz wyselekcjonowanie krów typu K2 Bowiem, jeśli dalsze badania potwierdzą ten druzgocący na zdrowie wpływ pochodzącej z mleka K1 i K1K2 tzw. beta-kazomorfiny-7, będzie to najprostsze wyjaśnienie niebywałego wzrostu ilości zaburzeń spektrum autyzmu (ASD) w ciągu kilku ostatnich dziesięcioleci. Koreluje on czasowo przecież ze wzrostem hodowli wysokomlecznych odmian zachodniego bydła K1 i ich krzyżówek K1K2 wraz z zanikiem starodawnych linii krów K2. A może ktoś chce poznać najnowsze publikacje, niestety tylko anglojęzyczne, na ten temat? Polscy autorzy też wiele takich prac opublikowali, ale niestety w języku angielskim. Polskojęzyczny i popularny artykuł Dagmary Osińskiej, dziennikarki, na temat egzomorfin (tj.kazomorfin i gluteomorfin): "Kazomorfiny - czym są i jak działają?" Oto link: https://wylecz.to/zywnosc/kazomorfiny-czym-sa-i-jak-dzialaja/
2 XI 2023
Litania, którą warto odmawiać w
modlitwach za zmarłych 2 XI 2023 Faktycznie, grozi nam wojna! „Proszę zwrócić uwagę na wypowiedzi prezydenta Bidena, który był pytany, czy Stany Zjednoczone dadzą radę pomagać jednocześnie Ukrainie i Izraelowi. Odpowiedział, że muszą, bo jeśli tego nie zrobią, to za rok będziemy mieć kolejną wojnę w Europie. Wojnę Rosji z Polską, a wtedy w stanie wojny z Rosją znalazłyby się też Stany Zjednoczone. Miejmy to na uwadze, bo jeśli prezydent Stanów Zjednoczonych wysyła takie ostrzeżenie, to coś się za tym kryje” – mówi w rozmowie z portalem Fronda.pl ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. (Fr)
1 XI 2023 Ważny obywatel Niemiec orzekł: „Pełna sprawiedliwość jest tylko u Boga (więc) Jestem przeciw reparacjom dla Polski”(Fr) Niby tak, bo nikt nie oceni wartość życia zabitych milionów ludzi ani ogromu krzywd moralnych kiedyś wyrządzonych Polsce i narodom. Ale przecież w prawach narodów Europy Środkowej są wyraźne reguły dziedziczenia posiadanych dóbr i zarazem długów; przechodzą one na potomków i spadkobierców. Obecne Niemcy są i potomkami i spadkobiercami Niemiec hitlerowskich. Istnieją także w każdym kraju i prawie międzynarodowym materialne przeliczniki krzywdo moralnych. Więc do dzieła, Niemcy!
1 XI 2023 NIECH ŻYJE NIEKOMPETENCJA! (i berozumny przewrót w Kościele!)
Kard. Ryś: młodzi są narzędziem Boga, który nas gromadzi
........................................................................
................................................................................... 21 X 2023 Dlaczego osoby z zespołem Aspergera potrzebują wsparcia od ludzi dobrych, zdolnych do empatii, skłonnych do wczuwania się w problemy, smutki i cierpienia bliźnich oraz wsłuchiwania się w ich narzekania lub ich złe wiadomości? (updt. 25 X 023) Zapotrzebowania na zdolność moich bliźnich do empatii i wspierania będących w głębokiej potrzebie nauczyła mnie teologia, ale także i osobiste, niekiedy wielkie i ciężkie przeżycia. Do dziś nie wiedziałem, że jakieś małe u mnie objawy dziecięcego autyzmu oznaczały dla ówczesnej medycyny i dla nich tylko początek ciężkiej schizofrenii; więc od dzieciństwa do dziś byłem dla nich wszystkich tylko zmartwieniem. Tego powodu jednak nie byłem świadomy. Według wyznań mojej Matki przyszedłem na świat ponoć w tzw. czepku, ale bardzo wątły. Jako niemowlę cierpiałem na jakieś bóle głowy i dużo płakałem, mało kontaktując się z rodzeństwem, natomiast wcześnie ujawniając jakieś przesadne zamiłowanie do... czytanych w rodzinie książek; wnet też, tylko po jednym usłyszeniu i przeczytaniu, nauczyłem się na pamięć łacińskiej ministrantury, a podobnie później kilku deklinacji i koniugacji łacińskich. Ponieważ moja pamięć sięga czasu, gdy jeszcze żył dziadek, zmarły w czerwcu 1941 r., a miałem wtedy zaledwie trzy i pół roku, zapisała ona i inne zdarzenia z późniejszego dzieciństwa. Pamiętam na przykład, jak w trakcie zbierania orzechów spod drzewa w ogrodzie, mojemu bratu, siedzącemu na gałęzi u szczytu drzewa, wypadł z dziurawej kieszeni ciężki otwarty scyzoryk i utkwił w mojej głowinie tak głęboko, że nie zdołał wypaść, gdy biegnąc z płaczem do mamy, zawadziłem nim o rozciągnięty sznur bieliźniarski i upadłem na trawnik... Mama podbiegła, z całej siły wyciągnęła nóż i z przerażenia... zemdlała. Jako trzecie zdarzenie dotyczące głowy już pod koniec wojny, to pamiętam wybuch niewypału jakiegoś zapalnika w domowej kuchence, porzuconego w przeddzień przez Niemców w ogrodzie, znalezionego przez braci i użytego jako przedmiot majsterkowania. Silny wybuch zaledwie kilkadziesiąt cm od mojej ciekawskiej głowy, który majsterkowiczom wyrządził kalectwa, mieszkaniu i Mamie kilka szkód, mnie zaś pozbawił czasowej przytomności i zapewne wtedy uszkodził mi czaszkę, powodując późniejszy płynotok uszny, groźny dla życia i utrapienie mojej młodości i lat późniejszych. W trakcie tych zdarzeń albo tuż po nich pojawił się u mnie tzw. płynotok uszny, groźny dla życia i później wiele razy powtarzający się z różnym skutkiem. To wszystko miało zapowiadać dla mnie ciężkie stany zdrowotne i psychiczne w przyszłości. Te trzy fakty z osobna albo razem wzięte, z niemowlęctwa i dzieciństwa, sprawiły, że zaraz po wojnie otolaryngolog sądecki, nie mogąc rozpoznać uszkodzenia i zatrzymać owego płynotoku, skierował mnie do wojewódzkiego szpitala im. G. Narutowicza w Krakowie, zgłaszając też możliwość istnienia chyba nieokreślonej choroby mózgowej. Szpitalne leczenie prowadzone w Krakowie w trakcie niepełnego po zakłóceniach wojennych rozruchu szpitala było krótkotrwałe i nieskuteczne; uszkodzenie więc dawało o sobie znać nadal, przez dziesiątki następnych lat. A tymczasem w rodzinnym domu stale odtąd ograniczano mi dziecięcą wolność upomnieniami: Nie baw się z dziećmi tu, przy domu, ani w szkole, nie goń za piłką, bo się przewrócisz... bo zderzysz się z kimś, a wiesz, że masz chorą głowę... itd. Rodzice i rodzeństwo stale śledzili moją naukę w szkole. I ze zdziwieniem, zamiast o mojej tępocie czy złym zachowaniu, dowiadywali się o moich uzdolnieniach w nauce, aktywności i wzorowym zachowaniu i podziwiali otrzymane nagrody i końcowe świadectwa na wszystkich etapach nauki i studiów. Pytali więc, skąd się to, wbrew obawom, wzięło? Mimo tego, ta moja „chora głowa” była mi stale w rodzinie przypominana; nawet spowodowała we mnie zrodzenie się jakiegoś kompleksu „chorej głowy”. Wstydziłem się tego ogromnie. Brałem go pod uwagę w trakcie niektórych ważnych decyzji. Np. gdy w 1974 roku zgłosiłem biskupowi Ablewiczowi, iż w Rzymie po skończonym Jubileuszowym Kongresie Międzynarodowego Związku Katolickich Esperantystów (IKUE) zaproponowano mi pracę w Radiu Watykańskim – sekcji Esperanto, biskup ucieszył się, mówiąc, to dobrze; dam księdzu zarazem skierowanie na studia w Rzymie; proszę się zastanowić, co wybrać, poduczyć języka włoskiego i za miesiąc przyjść do mnie. Stchórzyłem jednak, biorąc pod uwagę tę rzekomą czy prawdziwą „chorobę głowy” i dodatkowo te przeżyte w Seminarium ciężkie inne choroby o których też nie mogłem zapomnieć, bo i nie dawano mi zapomnieć. Gdy np. niedawno odwiedziłem swoją 88-letnią siostrę w klasztorze, która po wylewie krwi jeszcze nie wróciła do pełnej pamięci, ona, nie mogąc przypomnieć sobie mojego imienia, zapytała o... głowę: „A… jak tam teraz z Twoją głową?” Niechcący, odnowiła mi Siostra nieco już przygasły kompleks. Poświęciłem się więc teraz kilkutygodniowym, jak przystało na moje schorzenie, którego wciąż nie znałem, bardzo intensywnym badaniom nad typem mojej zagadkowej i dręczącej mnie już od dzieciństwa choroby; poszukiwaniom naukowym, co to mogło być, co wzbudzało nieustanne lęki w rodzinie? I znalazłem. Jest to tak zwany - zespół Aspergera. Więc ten delikatny u mnie autyzm dziecięcy był tylko postacią znanego dziś medycynie zespołu Aspergera (ZA), którego nosicielom przypisuje się "wysoką funkcjonalność", mimo niekiedy towarzyszących mu innych schorzeń. Zespół Aspergera, w polskim skrócie: ZA (w angielskim syndrom Aspergera, SA), wykryty w 1943 roku jako oddzielny podtyp ze spektrum autyzmu czyli schorzeń neuro-rozwojowych (ang. Autism Spectrum Disorders, ASD; zaburzenia spektrum Autyzmu), ale u dzieci tak zwanych „wysoko funkcjonujących”. Zespół Aspergera odznacza się nieznacznym poziomem różnych cech autyzmu, ale normalnym lub wyższym rozwojem życia umysłowego i często z podwyższonym ilorazem inteligencji IQ. Jest on owocem komórek mózgowych, wykreowanych przez około 280 zmutowanych genów ZA, spośród szerokiego zestawu blisko tysiąca genów zespołu ASD. Dodatkowy problem w tym, iż ten tak niesamowicie wielki zestaw zmutowanych genów w ASD i ZA ma wiele genów powiązanych z innymi chorobami natury nie tylko organicznej np. alergia IgE zależna, niektóre defekty metaboliczne, jelitowe, mięśniowe czy kostne, lecz także natury neuropsychicznej, Choć zaburzenie zwane Aspergerem jest dziedziczne, jednak dojrzewa dopiero za życia i jakby etapowo: w niemowlęctwie, dzieciństwie i późnej młodości. Naukowcy (np.A.Dmytriw i zesp. 2023) zauważają, iż w tym właśnie syndromie dochodzi do specyficznie „czasoprzestrzennego rozmieszczenia genów modułowych w różnych obszarach mózgu, które w końcu wyjaśnia wysoką funkcjonalność osób z ZA” – jako że ci ludzie, choć często osamotnieni i zdefektowani, wiele wnoszą do nauki i życia społecznego. Osoby z zespołem Aspergera mogą (choć nie muszą) objawiać wyższe cechy intelektualne, koncentrację zainteresowań raczej wokół problemów (a nie rzeczy, jak autyści), a jako widzący lub wiedzący nieco lepiej lub szerzej – skłonni do podpowiadania, zwracanie uwagi lub nietolerancji dla błędów, stąd ich jakieś nieudacznictwo w kontaktach społecznych, skłonność do wycofania się, separowanie i samotności; nadto niekiedy zniekształcony u nich odbiór wrażeń słuchowych, dotykowych, smakowych lub węchowych, głębokie zanurzenie się umysłem w rozwiązywanie problemów, doprowadzające do nałogowej bezsenności, poczucie odrębnej, tj. wyższej lub niższej wartości. Dostrzega się u nich wiele skłonności z zespołu samego autyzmu, ale dzięki rozwiniętemu lepiej intelektowi te trudności rozwiązują przeważnie samodzielnie Mimo powyższego, ze względu na liczne i niekiedy ciężkie i społecznie szkodliwe choroby towarzyszące, spowodowane wspólnymi z nimi mutacjami genów, osoby z ZA wymagają jakiegoś wsparcia, niekiedy bardzo zdecydowanego, w środowisku życia i od samej medycyny, a właśnie chroniczny brak tego niekiedy całożyciowego wsparcia owocuje trochę zawyżoną liczbą samobójstw wśród bezradnych autystów i aspergerowców. Spośród dodatkowych schorzeń towarzyszących zespołowi ZA wymienia się najpierw, jako zdecydowanie najczęstszy u nich, nawet do blisko 50% , zespół nadpobudliwości psychoruchowej ADHD, następnie kolejno mniej licznie zespół wielkiej depresji MDD, schizofrenię SCZ, zespół obsesyjno-kompulsywny OCD, zespół lękowy ANX oraz zespół autyzmu AS (jako nie-ZA). Powyższe schorzenia towarzyszące, dołączając się do ZA pojedynczo lub liczniej, utrudniają diagnozę i leczenie, owocując niekiedy samowolną utratą życia. Tak pożałowania godną jest cena, którą niektóre osoby ZA płacą za swoją nieco „wyższą funkcjonalność” osobistą i w społeczeństwie i za częsty brak zrozumienia dla nich ze strony otoczenia. Dlatego właśnie, współczesny i olbrzymiej inteligencji człowiek, informatyk, fizyk, projektant rakiet i trajektorii kosmicznych, set-miliarder i filantrop Elon Musk już kilkakrotnie publicznie prosił: zrozumcie mnie i wybaczcie mi moje potknięcia – mam Aspergera! Od siebie proszę o to samo!::::::::::::::::::::::::: Zobacz na wykresie neurorozwoju miejsce klasycznego autyzmu i zespołu Asperera
Zobacz także na poniższym obrazie, jak w paśmie 280 genów modułowych Aspergera (kolor. zielony w pierwszej kolumnie) ta sama grupa genów inaczej działa w kolumnie zespołu Aspergera, inaczej w kolumnie zespołu autyzmu, a inaczej w kolumnie zespołu autyzmu atypowego (PDD-NOS) - tu prawie nieobecne. Czytelnie widać, że to trzy zespoły są oddzielne genetycznie!
Rzecz w tym, że te trzy grupy, w różnym stopniu w społeczeństwie separowane lub genetycznie nieudolne w kontaktach społecznych, wymagają, choć w różnym stopniu, jakiegoś wsparcia ze strony bliźnich z empatią. Psychologia medyczna wszystkie zespoly z ASD dzieli na trzy grupy według kryterium wymaganego wsparcia. Osobom z zespołem Aspergera potrzebne jest wsparcie zasadniczo I stopnia, ale niekiedy znacznie wyższe. Statystyka długości życia ludzi a ASD jest niepokojąca! ::::::::::::::::::::::
Zobacz odkrywczy opis procesu czasoprzestrzennego rozmieszczenia
w różnych regionach mózgu genów modułowych Aspergera, wyjaśniający "wysokie
funkcjonowanie osób z zespołem Aspergera"; autorstwo od A.A.Dmytriwa et al. 2023: http://www.medrxiv.org/content/10.1101/2023.09.21.23295892v1.full ::::::::::::::::::::::::: Poznaj pierwszy (opisany w 1943 r.), klasyczny i barwny przypadek autyzmu: Donalda Tripletta, urodzonego w 1933 r. dziecka ze stanu Missisipi i znanego przez pięć lat od 1938 r. austriackiemu psychiatrze L. Kannerowi. Do 1943 r. znał już takich i opisał jedenaścioro dzieci: 3 dziewczynki i 8 chłopców. A dziś liczymy takich dzieci i seniorów w świecie około 100 tysięcy, licząc nieco ponad 1% autystycznych i aspergerowych osób w świecie. W naukowej literaturze pisze się przeważnie o dzieciach, bo objawy ich autyzmu są najwyraźniejsze, jak u Donalda Tripletta. Ale to zaburzenie jest genetyczne, głównie dziedziczne, choć w życiu, w procesie genetycznego "czasoprzestrzennego" modelowania mózgu i wychowania, ulega przemianom. Jednak jakoś pozostaje z człowiekiem do końca. https://pl.wikipedia.org/wiki/Donald_Triplett Wikipedia, opisując zespół Aspergera, wymienia także słynnych przedstawicieli tej około stutysięcznej, rozproszonej po świecie, społeczności, dodając odnośniki do dalszych informacji o nich: Dan Aykroyd, Daryl Hannah, Anthony Hopkins Courtney Love, Lionel Messi, Elon Musk, Greta Thunberg, Rafał Wójcikowski, Jerry Seinfeld, Clay Marzo. Vernon Smith, Albert Einstein, Wolfgang Amadeus Mozart, Alfred Hitchcock Bill Gates, Robin Williams. Same rzeczywiście wielkie nazwiska! https://pl.wikipedia.org/wiki/Zespol_Aspergera .................................................................................................... Wielka pomyłka globalnej medycyny co do autyzmu z aspergerem niby odwołana, ale... Na pewno dzięki temu, że mam zespół Aspergera i choć z nim wcale nie czuję się nieszczęśliwy, zabrałem się solidnie, jak przystało na aspergerowca, do studiów głównie nad zagadką cierpień moich rodziców i rodzeństwa z powodu tzw. "mojej chorej głowy", która zaciążyła także na niektórych moich decyzjach. Odpowiedź znalazłem na blogu, dotkniętej zespołami autyzmu i ADHD, amerykańskiej profesor medycyny dr Neff. Pisze ona, że nazwa autyzm znana była medycynie już od 1911 roku, gdy szwajcarski doktor P. Bleuler tym słowem nazwał objawy wycofania społecznego i oderwania od rzeczywistości wśród dzieci chorych właściwie na...schizorfenię. Po latach, bo dopiero w 1924 r. rosyjska psychiatra dziecięca G.Sucharewa w cierpiącej na schizofrenię grupie dzieci zaczęła odróżniać dzieci ze specjalnie wyraźnym autyzmem, innym od tamtych, schizofrenicznych. Bowiem podczas, gdy dzieci schizofreniczne stopniowo pogarszały swoje zdrowie i stan zagubienia, zaś te na odwrót, wykazują postępy i trwałą poprawę, powiększają otwartość na otoczenie i świat, stają się coraz bardziej inteligentne, jak np. w zespole Aspergera, mimo nadal objawianych skłonności i tendencji autystycznych.
U tej grupy dzieci zdefiniowała kilka objawów autyzmu, jakie i
dziś znajdują się wśród symptomów dziecięcego autyzmu, mianowicie: Ale zachodnia nauka, w tym L.Kanner i H.Asperger, poszerzając listę objawów autyzmu, raczej jakoś świadomie przemilczeli osiągnięcia Sucharowej z Rosji. Ci dwaj oddzielali badania dzieci autystycznych od schizofrenicznych, ale podkreślali znane lekarzom nakładanie się objawów tych zespołów. Odrębną diagnozę dla zespołu Autyzmu zachodnia i światowa medycyna zadecydowała dopiero w 1980 r., gdy w kolejnym Diagnostyczo-statystycznym podręczniku amerykańskiego lecznictwa zaburzeń psychicznych (DSM-III) wyodrębniono diagnozę autyzmu spośród innych schorzeń. I znowu, w takim podręczniku z roku 2000, w DSM-IV, z opóźnieniem wprowadzono diagnozę zespołu Aspergera jako tzw. podtypu wysokofunkcjonującego wśród zaburzeń autyzmu. Ale nie na długo, bowiem w roku 2013 (w DSM-V) przemilczano ZA, wprowadzając diagnozę tzw. zespołu spektrum autyzmu (ASD) jako wspólnej diagnozy dla wszystkich już czy w przyszłości dodatkowo wyodrębnianych podtypów autyzmu.
Ale genetycy, psycholodzy, psychiatria i pacjenci wyraźnie
optują za czytelnym odróżnieniem podtypów spektrum autyzmu: Jaki stąd wniosek dla moich problemów rozwojowych? Otóż okazuje się, że w czasach mojego dzieciństwa w okresie II wojny świtowej autyzm dziecięcy oznaczał tylko diagnozę wczesnej schizofrenii, znanej ludziom z jej groźnych objawów u dorosłych. Na domiar złego, choć już po wojnie, w sąsiednim domu żył też Stanisław, z objawami autyzmu lub schizofrenii; był oczytany i publicznie wygadywał na Rosjan i stalinowską komunę. Ujęto go w kaftan i odwieziono do Kobierzyna, gdzie go po kilku miesiącach znanymi sposobami wykończono. Tak się gdy Mama jakieś delikatne moje objawy dziecięcego autyzmu opisywała lekarce S., u której w Sączu czasowo zarobkowała; ta nazwała moje objawy początkami schizofrenii z pełnymi konsekwencjami na przyszłość. Odtąd zaczęła się dla rodziny męka, a moja katorga, tak, jak ja wyżej opisałem, wzmożone moimi zdarzeniami z czaszką i mózgiem. I stąd to nieustanne podpatrywanie przez rodziców i braci mojego zachowania, ograniczanie dziecięcej wolności, ciągłe wypytywanie mnie o zdrowie, objawianie lęków i zmartwienia o mnie... I takim zostałem w pamięci u moich rodziców i starszego rodzeństwa. 88-letnia siostra nie mogła sobie przypomnieć mojego imienia, ale o głowie chorej... pamiętała. Z niektórymi objawami zaburzeń można jakoś żyć. Gorzej jednak z tym chorobami, z którymi nosiciele zaburzeń są genami związani i stąd nieodporni, a tak z nimi, niestety, nieszczęścia często... chodzą w parze. Medycyna powinna być bardziej dbała o wiedzę, niż to było kiedyś w sprawie autyzmu i aspergera: umieć rozróżniać schorzenia i opracować jakieś sposoby łagodzenia objawów. Psychologia i pedagogika szkolna też!
Tymczasem dziś słyszę, że do takich schorzeń medycyna nie ma nic,
bo są one objawami tylko człowieczej neuroróżnorodności, jak kolory kwiatów na
łące! Zachowajmy - wzywają - i uszanujmy tę różnorodność, nie ingerujmy w
naturę - wołają
europejscy "zieloni", tak samo, jak o "multi-culti".
Str.pryw.-genealog. PIETRZAKOWIE, FIUTOWIE, JANIKOWIE, SZLAGOWIE Nadto: Gierałtowie |