Home |
Genealogia
genetyczna |
Ostatnia aktualizacja tej strony 19 gru 22 |
Od auDNA człowieka z Goyet nad Mozą i yDNA R1a człowieka znad Angary /?/ do Słowian i Polaków nad Wisłą |
Pochodzenie Polaków, Słowian, Bałtosłowian, Praindoeuropejczyków
i Europejczyków w świetle dotychczasowych badań genomicznych, podsumowanie
Uwaga. Nowa wersja: Genealogia genetyczna Polaków (i Bałtosłowian)
1. Po wykonaniu przez Qiaomei Fu i zesp. 2016 paleogenetycznych badań kilkudziesięciu szczątków archeologicznych epoki lodowcowej już wiadomo, że pierwszymi Europejczykami, którzy zostawili na tym kontynencie trwałe ślady archeologiczne i genetyczne, są dwaj spokrewnieni genetycznie mężczyźni: jeden oznaczany jako „Kostenki-14” (osada Kostenki nad Donem, Rosja), a drugi „Goyet-Q116” (jaskinia Goyet nad Mozą, Belgia), których groby datuje się odpowiednio na 37.500 i 35.000 lat temu. Ich wspólny przodek, odznaczający się haplogrupą C1-K29, żył - jak sugeruje Kivisild (2017) - około 46 tysięcy lat temu, być może w Europie. Aktualnie genetycy wskazują na dość bliskie związki genetyczne człowieka z Goyet z człowiekiem z Tanyuan pod Pekinem, datowanym na około 40.000 lat temu, najbliżej jednak związanym nie z Europą, lecz z ludnością Azji Wschodniej i niektórymi rdzennymi plemionami Ameryki Północnej
Genetycy mogą dostrzec potomstwo człowieka Kostenki-14 w wynikach badań genów autosomalnych (czyli rekombinujących między rodzicami) większości dzisiejszych Europejczyków, lecz zwłaszcza z rejonu Kaukazu, a także z Azji Środkowej (S. Kozłow 2016). Natomiast Goyet-Q116 zostawił mocny ślad autosomalny w DNA całej Europy; jego autosomy uznano za bazowe DNA Europy (S. Kozłow 2016, J. Krause 2016). Od niego wywodzą się autosomy mezolitycznych myśliwych-zbieraczy WHG, EHG i SHG, czyli zachodnioeuropejskich, wschodnioeuropejskich i skandynawskich. Wśród dzisiejszej ludności Europy najbardziej podobni genetycznie do człowieka Goyet okazali się - Polacy i Bałtowie. Oznacza to, że nie uległy one mieszaniu się z obcymi ludami w takim stopniu, jak uległy pozostałe populacje Europy.
Wskazuje na to intensywnością czerwieni mapa genetyczna od
Vadim Verenich
Kolejna mapa odróżnia stopień pokrewieństwa DNA
człowieka Goyet-Q116 (kolor czerwony)
od DNA bliskiego genetycznie człowieka Kostenki-14 (kolor
zielony)
z tego mniej więcej czasu, blisko 40 tysięcy lat, u początku
Europy:
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/images/ice.goyetvskosten14.png
Przejście części potomstwa człowieka z Goyet w dorzecze Wisły zawdzięczamy ludności archeologicznej kultury Solutre (Solutre we wschodniej Francji) rozwijającej się około 20-15 tysięcy lat temu, która w okresie polodowcowym w dorzeczu Wisły, jak twierdzi Rimantiene (1996), przeszła w kulturę świderską (Świdry pod Warszawą), rozwijającą się na terenie Polski w latach Młodszego Dryasu (10700-9700 calBC) i Preborealu (9700-8100 calBC), a potem, chyba w większości, migrującą dalej na wschód i północny wschód, w kierunku Górnego Dniepru, Dźwiny i Północnej Dźwiny, zapewne aż ku wybrzeżom Morza Białego. Tak powstało mezolityczne autosomalne podłoże ludnościowe dla Praindoeuropejczyków, Bałtosłowian i Rosjan Północnych, także dla tych z kultury Yamna-Samara (dla której więc nie ma powodu, aby ją specjalnie eksponować, jak czyni D. Wesołowski; oraz z kultury pucharów lejkowatych, którą eksponuje np. L. Klejn). Zob. O. Bałanowski, Genofond Europy, Moskwa 2015.
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/images/anc_eureast.jpg
2. Wśród tej mezolitycznej społeczności w pasie między Wisłą a
Morzem Białym około 6400 lat przed Chr. pojawia się człowiek z
haplogrupą Y-DNA R1a1-M459, w linii przodków rodu Praindoeuropejskiego. Jego prakolebką na etapie R* i R1a-M420 był
zapewne rejon Angary i Cis-Bajkale w południowej Syberii (Raghavan
2014,
Moussa 2015), skąd migracja do Europy prowadziła zapewne przez Bliski
Wschód, czego śladem są tamtejsi ludzie YP4141.
R1a1-M459 znaleziono w grobie na Jeleniej Wyspie
(Oleni Ostrov) na jeziorze Onega w Karelii (Haak 2015); pochowano go w
pozycji wertykalnej, zapewne jako szamana. Prawdopodobnie był bliskim
potomkiem zidentyfikowanego genetycznie człowieka z Wasylewki-na-Dnieprze, żyjącego tu
około 8800 lat
przed Chr. (Mathieson 2017).
Dla antropologów dość zaskakujące było to, że człowiek z Jeleniej Wyspy, zwany w Rosji Olenioostrowcem, nie wykazywał żadnych cech mongoloidalnych, lecz ściśle europejskie [O'Shea, Zvelebil 1984]. Także dla genetyków pewną niespodzianką wydawało się to, że w genach autosomalnych, jego najbliższymi „krewnymi” spośród ludów Europy okazali się - Polacy! (Kozłow 2015), podobnie zresztą jak w linii yDNA (R1a1), którego zagęszczenie spośród ludów Europy jest najwyższe w Polsce - 57 % (zob. Eupedia). Jest to zgodne także z jego cechami antropologicznymi, a także jego pochówkiem wertykalnym na wzór wertykalnego pochówku nieco późniejszego człowieka z Janisławic.
Wskazuje na to intensywnością czerwieni kolejna mapa genetyczna V.Verenicha
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/images/ibd_oleniostrov.png
3. Wiąże się to zapewne z tym, co już wyżej zaznaczono i o czym piszą rosyjscy genetycy, że „Rosjanie na Północy uformowali się w rezultacie zmieszania przybyłych od zachodu Słowian z miejscową, przedsłowiańską ludnością: z Polski 52,9%, z Litwy (i Łotwy) 7,8%, z Białorusi 5,8%. Te trzy ściśle związane ze sobą populacje przedstawiają bałtosłowiańską część genetycznego dziedzictwa północnych Rosjan” (Kozłow 2017). Natomiast sami Litwini (z Łotyszami), jako nosiciele modalnego komponentu bałtosłowiańskiego, w analizach genetycznych przedstawiają się jako składanka: z Polaków 51,7%, z Białorusinów 38,4%, a z Rosjan 8,9%. To dlatego wielki genetyk, O. Bałanowski, w swoim wywiadzie napisał „Поскреби русского — найдёшь поляка” 'Podrap Rosjanina, znajdziesz Polaka' (na miejsce wcześniejszego przysłowia: 'Podrap Rosjanina, znajdziesz Tatarzyna'; Bałanowski 2008; https://www.gazeta.ru/science/2008/01/14_a_2552231.shtml )
Nie widać innego wytłumaczenia dla tej obecności autosomalnego komponentu polskiego u Bałtów i północnych Rosjan, jak tylko rezultatem migracji ludności świderskiej i post-świderskiej z jej nadwiślańskiej kolebki w okresie preborealnym i borealnym w VII i VI tysiącleciu przed Chr., czyli mniej więcej w czasie, gdy w Karelii pojawia się zapewne z ziem polskich emigrant, ów Olenioostrowiec, z genetyczną haplogrupą R1a1-M459. Tu więc, między dorzeczem Wisły od zachodu a Zatoką Fińską od północnego wschodu, należałoby widzieć końcowy etap etnogenezy: najpierw Praindoeuropejczyków z rodu R1a (bowiem indoeuropeizacja zachodnioeuropejskiego rodu R1b jest nadal niejasna), a potem także Bałtosłowian i Słowian, i to możliwie wcześnie, skoro pierwszy znany przedstawiciel tego rodu genetycznego pojawia się w Europie, w Wasylewce-na-Dnieprze, już ponad 8500 lat przed Chr. (Mathieson i zesp. 2017). Anatolijska grupa językowa PIE mogła być śladem tej migracji, podobnie jak wspomniana bliskowschodnia haplogrupa YP4141.
4. Potwierdzenie dla tej ojczyzny Praindoeuropejczyków, Bałtosłowian, Słowian i Polaków mamy już w badaniach paleogenetycznych szczątków ludzkich człowieka Goyet-Q116, a w czasach nowszych - oprócz owego człowieka z Jeleniej Wyspy - także grup ludzi z horyzontu ceramiki sznurowej na przestrzeni od wschodnich Niemiec do Estonii (od około 2600 lat przed Chr.), trzcinieckiej (człowiek z Gustorzyna na Kujawach z roku około 1950 przed Chr.) i łużyckiej (np. człowiek z Ludas z roku około 1100 przed Chr.). Autochtonizm Słowian i Polaków na równi z innymi starymi Europejczykami jest więc jednoznaczny. Tak więc błąkający się w niektórych salonach naukowych i podręcznikach szkolnych allochtonizm (obcość pochodzenia Słowian) stracił swoje znaczenie.
Przydało by się więc zaapelować do autorów podręczników
szkolnych, żeby już przestali uczyć, iż Słowianie najpóźniej ze
wszystkich narodów, bo dopiero około V wieku po Chr. i może
dopiero w związku z wędrówką Hunów przybyli do Europy i kraju
nad Wisłą - 'gdzieś tam z Azji' (zob. Historia 1, cz. II.
Średniowiecze. Podręcznik dla liceum ogólnokształcącego); albo
żeby dziennikarze, np. z Polityki, przestali pisać, iż Polacy to
„koktail genów” i jakaś „kotłowanina narodów” (zob. Pomocnik
Historyczny 966. Narodziny Polski, nr 8/2015) .
UWAGA Genealogia genetyczna (genomiczna) odpowiada na naszą potrzebę rozpoznania przynależności do małej i wyraźnie zdefiniowanej grupy, ale zarazem wskazuje na przynależność do jednej niepodzielnej ludzkości pod nazwą Człowiek Współczesny. 1) Mutacje pojedynczych nukleotydów w nierekombinujących regionach chromosomu Y (NRY), tj. około 30 milionów nukleotydów, umożliwiają nasze znalezienie się na konkretnej gałęzi czytelnego drzewa Y-DNA ze wspólnym przodkiem, Y-chromosomalnym Adamem. 2) Mutacje pojedynczych nukleotydów w genach mitochondrialnych, tj. nieco ponad 16 tysięcy nukleotydów, umożliwiają nasze znalezienie się na konkretnej gałęzi czytelnego drzewa mtDNA ze wspólna matką, mitochondrialną Ewą. 3) Natomiast mutacje w autosomalnym czyli populacyjnym DNA, uformowanym na drodze rekombinacji DNA od naszych przodków (ojców i matek), tj. ponad 90 procent naszego DNA łącznie z genami odpowiadającymi za nasze cechy rasowe, umożliwiają znalezienie się w kilku lub wielu grupach populacyjnych, bardzo niewyraźnie wydzielających się na tle miliardów międzyludzkich połączeń.
Jesteśmy więc sobą, bo
mamy swoje własne i niepodzielne miejsce na genealogicznym
Uwaga. Prezentowanych w artykule wyników badań genealogii genetycznej nie należy traktować jako ostatecznych i zupełnych. Koncentrują się one zasadniczo tylko na genezie, a nie na całej bardzo skomplikowanej ewolucji wymienionych jednostek etnicznych. Oczekiwane są nadto kolejne wyniki badań paleogenomicznych z dotąd nieprzebadanych regionów Europy i Azji. |
/przypisy, literatura i linki/
Zobacz też:
Skąd Słowianie i Polacy i gdzie nasze
korzenie
Skąd Europejczycy i Praindoeuropejczycy
Skąd i gdzie pierwszy współczesny
człowiek Y-Adam
(Materiał przygotowałem na Międzynarodową interdyscyplinarną konferencję naukową "Śladami Przeszłości... Genealogia genetyczna w badaniach pradziejowych i historycznych" w Chorzowie 21-22 czerwca 2017 roku)
stp
.
Postscriptum.
Uczestnik i prelegent konferencji w Chorzowie, profesor Marek Figlerowicz z Poznania, kierownik badań genealogii Piastów i Słowian, powiedział niedawno pod koniec wywiadu dla RDC, że jest bardzo ciekawy, czy obserwowane dziś ścieżki migracji do Europy są takie same, jak były w czasie, gdy Homo Sapiens wiele tysięcy lat temu wchodził do Europy. Istniały dwie opcje najdostępniejszych ścieżek: jedna wzdłuż Dunaju, druga od Ukrainy. Polska zaś [jako teren widocznie już zamieszkany] jest omijana albo z jednej, albo z drugiej strony. "Nie zdziwiłbym się więc, gdyby ludzie, mieszkający na terenie Polski, byli najbardziej pradawnymi Homo Sapiens, którzy przybyli do Europy, więc jako Europejczycy z krwi i kości"
http://www.rdc.pl/podcast/popoludnie-rdc-genom-praprzodkow/
- (słuchać od 40 minuty); całość minut 44.15”
ANEKS 1. Jaka jest
wartość teorii G. Kossinny i allochtonistów?
...............
ANEKS II. Jak wytłumaczyć jedność języka prasłowiańskiego aż do końca starożytności?
...............
ANEKS III. Przykłady ciągłości genetycznej w autosomalnym DNA od wczesnej i późnej epoki brązu, czyli od 4 tysięcy lat, do dzisiejszych Słowian na polskiej ziemi
SYMBOLE: RISE598, BR2,
RISE150, PLN17 - jak wyżej; I0116 Esperstedt unietycka 2100
calBC; I0247 Scyta nadwołż.; IR1 Węgry ep.żel.; RISE412 Armenia
późn.brąz
.......................................................................................................................................
..............................................................................................................................................
Mieszkańcy środkowej i północnej Polski
dziedziczą najwięcej auDNA od Człowieka z Suwałk (pogranicze
Polska/Litwa) RISE598;
a z Polski Południowej - nieco więcej od Człowieka z Ludas
(pogranicze Słowacja/Węgry, kultura kyjatycka/łużycka) BR2.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pełna lista analiz i interpretacji autosomalnego DNA populacji Polski,
Bałtów i Słowian i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/genealog.autosom.htm
Autosomalne pochodzenie Polaków i Słowian od
populacji EHG (wschodnioeuropejskich myśliwych-zbieraczy),
a także od najwcześniejszych osadników kontynentu europejskiego
blisko 40.000 lat temu (Człowiek Goyet-q116,
oraz pochodzenie w linii ojcowskiej Y-DNA od rodu R1a
przedstawiamy na kolejnych stronach naszej witryny, np.
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/pol.pie.htm
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/polacy_korzenie.htm